Scenariusz
przedstawienia teatralnego dla dzieci
Niniejszy tekst jest własnością intelektualną autora.
Niniejszy tekst jest własnością intelektualną autora.
W
celu jego wykorzystania należy się z nim skontaktować.
Emilia
Moniuszko-Kwiecińska
tekstyemk.blogspot.com
JULKA (5)
JULKA (dorosła)
MAMA
FILIP (10)
CHŁOPIEC
DZIEWCZYNKA
DOBRA WRÓŻKA
ZŁY CZARODZIEJ / ŻABA
GŁOS (DRZEWO)
SMOK 1
SMOK 2
SMOK 2
Scenografia: pokój Julki, las, kuchnia.
FRAGMENT PIOSENKI I. pt.: „MIŁYCH SNÓW KOCHANIE”
REF: Miłych snów kochanie
Niech ci
się dobrze śpi
Jutro
słonko wstanie
Obudzisz
się i ty
itd…
FRAGMENT SCENARIUSZA
(…)
JULKA
(tupiąc
nogą):
Chce być
dorosła i koniec!!!
DOBRA
WRÓŻKA:
Dobrze, spełnię twoje życzenie. I
obyś nigdy nie żałowała swojej decyzji.
JULKA:
Hurra! To
super!
DOBRA
WRÓŻKA:
Pamiętaj jednak, że nie da się już
tego odwrócić… (podejrzliwie) Na pewno zastanowiłaś się dobrze i nie cofniesz
swojego życzenia?
JULKA:
Tak, na
pewno… nie cofnę.
DOBRA
WRÓŻKA:
Rozumiem, to teraz muszę się
skoncentrować.
Dobra Wróżka bierze głęboki oddech
i podnosi różdżkę. Nagle zza drzewa słychać szyderczy śmiech.
ZŁY
CZARODZIEJ
(zza
drzewa):
He, he, he.
JULKA
(do
Wróżki):
Dobra Wróżko, czy słyszałaś ten
głos…? Jakby się ktoś śmiał…
Zły Czarodziej wygląda z jednej
strony drzewa i chowa się. Julka i Dobra Wróżka odwracają się w jego stronę,
ale nikogo nie widzą. Za chwilę znów słychać ten sam śmiech.
ZŁY
CZARODZIEJ
(zza
drzewa):
He, he, he.
Zły Czarodziej znów pokazuje się na
chwilę, tym razem z drugiej strony drzewa i ponownie się chowa. Julka ostrożnie
podchodzi i zagląda za drzewo.
ZŁY
CZARODZIEJ
(wychylając
się z drugiej strony drzewa):
Pu!!!
Julka odskakuje przestraszona.
DOBRA
WRÓŻKA
(do Julki):
A… To ten Zły Czarodziej, który
zamienił mnie w kamień.
ZŁY
CZARODZIEJ
(do
Wróżki):
Widzę, że odczarowała cię ta mała,
niegrzeczna dziewczynka(?)
JULKA:
Wcale nie jestem mała…! I… (po
namyśle) wcale nie jestem niegrzeczna!
ZŁY
CZARODZIEJ:
Grzeczne dziewczynki nie robią na
przekór Czarodziejowi, zwłaszcza Złemu. Za to, że odczarowałaś Dobrą Wróżkę
zostaniesz surowo ukarana…
JULKA
(ze
smutkiem):
Tak…? A
jak?
ZŁY
CZARODZIEJ:
(zastanawia się) Twoje życzenie się
nie spełni. (machając przecząco palcem wskazującym) Ja na to nie pozwolę.
JULKA
(z żalem):
Ojej, a ja tak bardzo chciałam być
dorosła.
ZŁY
CZARODZIEJ:
To nie będziesz.
DOBRA
WRÓŻKA
(do Julki):
Nie martw się. Obiecałam, to cię
zaczaruję.
ZŁY
CZARODZIEJ:
Nie ma mowy! (śmiejąc się szyderczo).
Ja ci w tym przeszkodzę!
DOBRA
WRÓŻKA
(do Złego
Czarodzieja):
Nie pamiętasz, dlaczego zamieniłeś
mnie w kamyk?
ZŁY
CZARODZIEJ:
Pamiętam, ale nie masz już takiej
mocy jak wtedy. Moc zwiększa się przez czarowanie, a ty dawno tego nie robiłaś!
DOBRA
WRÓŻKA:
(żartując na złość Czarodziejowi)
Ja wiem czy dawno… tylko 300 lat…
ZŁY
CZARODZIEJ
(zacierając
ręce ze złością):
No to
zobaczymy.
DOBRA
WRÓŻKA:
To
zobaczymy.
Dobra Wróżka zaczyna machać różdżką
w kierunku Julki. Czarodziej stojąc za plecami Wróżki (tak, żeby go nie
widziała), z szyderczym uśmiechem też zaczyna machać swoją różdżką w tym samym
kierunku. Z Julką nic się nie dzieje. Dobra Wróżka przygląda się swojej różdżce
i ponownie nią macha. Czarodziej też macha swoją.
DOBRA
WRÓŻKA
(zdziwiona
i podenerwowana):
Co się stało?! Różdżka mi nie
działa?!
Dobra Wróżka znów przygląda się
różdżce, to znów macha nią zawzięcie w kierunku Julki, a Czarodziej macha
swoją. Dobra Wróżka zauważa Publiczność.
DOBRA
WRÓŻKA
(do Publiczności):
Może ktoś umie naprawić moją
różdżkę, bo chyba jest zepsuta?
PUBLICZNOŚĆ:
Nie jest zepsuta.
DOBRA
WRÓŻKA
(do Publiczności):
Nie jest zepsuta? Ale nie działa.
Co mogło jej się stać?
PUBLICZNOŚĆ:
Czarodziej też macha różdżką!
Wróżka odwraca się i widzi
Czarodzieja.
DOBRA
WRÓŻKA:
Ach tak,
przeszkadzasz mi.
ZŁY
CZARODZIEJ
(śmiejąc
się szyderczo):
Mówiłem, że ci się to nie uda.
DOBRA
WRÓŻKA:
Chyba nie wiesz, że jak Wróżka się
zdenerwuje, jej moc się zwiększa. I ja się właśnie (powoli, z coraz większą
złością) Z D E N E R W O W A Ł A M!!!
Dobra Wróżka robi groźną minę i
tupie nogą. Ze złością macha różdżką w kierunku Julki. Czarodziej robi to samo.
Nic się z Julką nie dzieje. Dobra Wróżka macha coraz szybciej i Czarodziej
macha coraz szybciej. Nagle Wróżka zaczyna machać różdżką w kierunku
Czarodzieja i zamienia go w Żabę. (Można to pokazać np. tak, że Czarodziej kuca
i ktoś z tyłu narzuca na niego zieloną płachtę z podobizną żaby). Czarodziej w
postaci żaby zostaje na scenie w tym samym miejscu. Wróżka macha różdżką w
stronę Julki i ta wybiega ze sceny. Na jej miejsce wbiega Julka (dorosła).
Wróżka znika.
(…)
***
Bajka kończy się pozytywnie i
przekazuje bardzo cenne wartości.
Oto Julka, która wcześniej
marudziła, że chce być dorosła, zrozumiała, że wspaniale jest być dzieckiem.
Gdy po wielu trudnościach, udało się jej znów nim być, obiecała, że zmieni
swoje zachowanie.
Filip, który wcześniej dokuczał
Julce przestraszył się, że już nigdy jej nie zobaczy. Docenił to, że w ogóle ma
siostrę i był szczęśliwy.
Przygoda w Czarolandii odmieniła
małych bohaterów i dużo ich nauczyła.
Piosenka na koniec przedstawienia wspaniale
puentuje bajkę.
FRAGMENT PIOSENKI II. pt.: „JAK DOBRZE BYĆ DZIECKIEM”
(…)
REF: Więc zanim urośniesz
Podskakuj
radośnie
Bo dobrze jest
być dzieckiem
Bo dobrze
dzieckiem być!
itd…
Scenariusz oraz słowa dwóch piosenek (42 strony) NIE są
jeszcze pod ochroną ZAiKS-u. Można uzyskać zgodę na bezpłatne wykorzystanie
tekstu. W tym celu proszę o kontakt ze mną: